Witajcie!
Korzystając z możliwości publicznego wypowiedzenia się, chciałabym kochaną młodzież gimnazjalną zachęcić do czytania, które, niestety, coraz częściej zastępowane jest komputerem. Grami albo Facebookiem. Różnie.
Według mnie, nie ma takiej możliwości, przy dzisiejszej liczbie książek i ich gatunków, że komuś książki się nie podobają, a kogoś innego nudzą. Wydaje mi się, że po prostu ludzie nie chcą polubić czytania twierdząc, że tego nie lubią. Chciałabym zwalczyć ten problem pomocą w odnalezieniu "swojego" gatunku. Wiem jednak, że są ludzie, nawet w naszej szkole, którzy czytać lubią, więc dla nich także będę umieszczała tutaj recenzje książek.
Do rzeczy. Chciałabym jako pierwszą polecić "pewniaka". Nie wiem, czy komuś ta książka może się nie spodobać. Mianowicie "Igrzyska Śmierci" Suzanne Collins. Już trochę książek przeczytałam i nie waham się twierdzić, że jest to dotychczas moja ulubiona książka. Przede wszystkim za sprawą dosyć oryginalnego wątku, a także stylu pisania, który jest niesamowicie lekki, biorąc pod uwagę tematykę.
Książka opowiada o - być może - niedalekiej przyszłości, w której, aby zapewnić rozrywkę widzom przed telewizorami, organizowane są Głodowe Igrzyska. Całe wydarzenie polega na wybraniu dwóch osób z każdego z Dwunastu Dystryktów (chłopaka i dziewczyny w wieku 12-18 lat) drogą losowania i zostawieniu ich na pastwę losu na nieznanym terenie. Główna bohaterka - Katniss - zgłasza się, aby uchronić wylosowaną siostrę. Razem z nią wylosowany zostaje syn bogatych piekarzy - Peeta, który kiedyś, gdy była głodna, podarował jej zbyt mocno przypieczony chleb. Czasami razem, czasami osobno walczą o przetrwanie, sami nie wiedząc, czy ze sobą, czy przeciwko sobie.
Mnie zachwyciło połączenie tak poważnego tematu z pewną dozą humoru, który ani trochę nie wydaje się niewłaściwy. Podsumowując, zachęcam do sięgnięcia po tę książkę i spędzenia razem z nią długich zimowych wieczorów. :)
Korzystając z możliwości publicznego wypowiedzenia się, chciałabym kochaną młodzież gimnazjalną zachęcić do czytania, które, niestety, coraz częściej zastępowane jest komputerem. Grami albo Facebookiem. Różnie.
Według mnie, nie ma takiej możliwości, przy dzisiejszej liczbie książek i ich gatunków, że komuś książki się nie podobają, a kogoś innego nudzą. Wydaje mi się, że po prostu ludzie nie chcą polubić czytania twierdząc, że tego nie lubią. Chciałabym zwalczyć ten problem pomocą w odnalezieniu "swojego" gatunku. Wiem jednak, że są ludzie, nawet w naszej szkole, którzy czytać lubią, więc dla nich także będę umieszczała tutaj recenzje książek.
Do rzeczy. Chciałabym jako pierwszą polecić "pewniaka". Nie wiem, czy komuś ta książka może się nie spodobać. Mianowicie "Igrzyska Śmierci" Suzanne Collins. Już trochę książek przeczytałam i nie waham się twierdzić, że jest to dotychczas moja ulubiona książka. Przede wszystkim za sprawą dosyć oryginalnego wątku, a także stylu pisania, który jest niesamowicie lekki, biorąc pod uwagę tematykę.
Książka opowiada o - być może - niedalekiej przyszłości, w której, aby zapewnić rozrywkę widzom przed telewizorami, organizowane są Głodowe Igrzyska. Całe wydarzenie polega na wybraniu dwóch osób z każdego z Dwunastu Dystryktów (chłopaka i dziewczyny w wieku 12-18 lat) drogą losowania i zostawieniu ich na pastwę losu na nieznanym terenie. Główna bohaterka - Katniss - zgłasza się, aby uchronić wylosowaną siostrę. Razem z nią wylosowany zostaje syn bogatych piekarzy - Peeta, który kiedyś, gdy była głodna, podarował jej zbyt mocno przypieczony chleb. Czasami razem, czasami osobno walczą o przetrwanie, sami nie wiedząc, czy ze sobą, czy przeciwko sobie.
Mnie zachwyciło połączenie tak poważnego tematu z pewną dozą humoru, który ani trochę nie wydaje się niewłaściwy. Podsumowując, zachęcam do sięgnięcia po tę książkę i spędzenia razem z nią długich zimowych wieczorów. :)
Ciekawostka:Oryginalny tytuł ,,Hunger Games" czyli właśnie Głodowe Igrzyska. Tłumaczenie tytułu typowo polskie jak ,,Die Hard"-,,Szklana pułapka"
OdpowiedzUsuń